Kolizja i wypadek...

Niewątpliwie wszyscy kojarzą te pojęcia, bywa jednak, że często są one niesłusznie używane zamiennie. Dla odpowiedzialności karnej i odszkodowawczej rozróżnienie ww. pojęć ma kolosalne znaczenie, o czym przekonali się w dniu wczorajszym uczestnicy procesu w sprawie o wykroczenie, w którym reprezentowaliśmy obwinionego (którego sąd uniewinnił od zarzucanego mu czynu z art. 86 § 1 kw w zw. z inn.).


r.pr. Robert Szostak, specjalista z zakresu rekonstrukcji zdarzeń i ruchu drogowego Pan Krzysztof Kapuściński


W powszechnym rozumieniu wypadkiem jest zdarzenie drogowe, w wyniku którego co najmniej jeden z uczestników ponosi uszczerbek na zdrowiu, którego leczenie trwa dłużej niż 7 dni lub w wyniku wypadku dojdzie do śmierci. Są to wszystkie zdarzenia, gdzie np. ranna osoba dozna złamania ręki lub zmarła na miejscu, czy w szpitalu. Natomiast kolizją nazywamy zdarzenie o zdecydowanie mniej dotkliwych skutkach, w których nie ucierpiała żadna osoba lub obrażenia nie spowodowały konieczności hospitalizacji na okres przekraczający 7 dni.

Podział na wypadki oraz kolizje jest ściśle powiązany z kwalifikacją czynu sprawcy. W przypadku kolizji, sprawca odpowiada za wykroczenie zagrożone karą grzywny. Jeżeli jednak sprawca spowoduje wypadek, odpowiada on za swój czyn jak za przestępstwo, a odpowiedzialność za wypadek określa szczegółowo art. 177 k.k „§1. Kto naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art.157 §1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. §2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.

Samo postępowanie przygotowawcze i sądowe w przypadku kolizji również znacząco różni się od postępowania w związku z wypadkiem drogowym. Istotne znaczenie przy wypadkach mają czynności wykonane na miejscu zdarzenia:

  • szkic,

  • zabezpieczenie dowodów w postaci śladów hamowania, tarcia, śladów odłamków,

  • zapisu z monitoringu,

  • zeznań naocznych świadków.


Reprezentując zarówno pokrzywdzonych, jak i obwinionych/oskarżonych zwracamy szczególną uwagę właśnie na czynności, jakie były wykonywane przez funkcjonariuszy Policji, straży pożarnej, czy innych służb na miejscu zdarzenia, bezpośrednio po wypadku. Odpowiednia analiza danych, przy trafnych wnioskach biegłego ma decydujący wpływ na rozstrzygnięcie Sądu.

W wyniku wypadku, gdzie co najmniej jedna osoba straciła życie, czy została ranna nie można usuwać pojazdów z drogi, nawet służby takie jak ratownicy medyczni czy straż pożarna powinny zachować w tym przypadku szczególną ostrożność (ratować życie i zdrowie ale nie zamiatać odłamki -tak jak to miało miejsce w jednej ze spraw). Policja jest zobowiązana udokumentować wszelkie ślady ujawnione na miejscu zdarzenia oraz zabezpieczyć dowody, ujmując to w notatce urzędowej.

Sprawy związane z wypadkami drogowymi, a nawet kolizje są często skomplikowane. Jeżeli jako pokrzywdzony czy sprawca mamy wątpliwości do ustalonego przez organy przebiegu zdarzenia, warto rozważyć zasięgnięcie profesjonalnej pomocy, zwłaszcza że może mieć to wpływ na kwestie odszkodowawcze. W ciągu ostatniego tygodnia Sądy uniewinniły dwóch naszych Mocodawców, którzy po uprawomocnieniu się wyroków będą uprawnieni do ubiegania się o odszkodowania, zarówno za zniszczone pojazdy jak i uszczerbek na zdrowiu, co nie było możliwe w przypadku statusu obwinionego.

Kancelaria Prawna InBonum współpracuje z ekspertami z zakresu rekonstrukcji zdarzeń drogowych, co umożliwia rzetelną ocenę okoliczności każdego zdarzenia.